27 października 2013

35. Chapter

 Justin Pov


To już tydzień, od całego zdarzenia. I tydzień od kiedy tu jestem, praktycznie to miejsce stało się dla mnie drugim domem. Bo dom jest tam, gdzie twoje serce jest, a moje serce jest przy Cassie.
Nie wiele wiem co się dzieje na zewnątrz,wiem tylko tyle że moi fani dowiedzieli się że Cass jest moją dziewczyną. Scooter poinformował mnie o tym wczoraj, szczerze bałem się reakcji moich fanów,miło mnie zaskoczyli pisząc że modlą się o jej zdrowie.
Jak tu nie kochać moich Beliebers?
Madison codziennie przychodzi odwiedzać swoją przyjaciółkę, wspiera mnie tak jak Nick,Xavier.
Poznałem narzeczoną Xaviera,bardzo miła osoba, Cassie z pewnością by się z nią zaprzyjaźniła.
Tylko musi wstać z tego cholernego szpitalnego łóżka.

Lekarze stwierdzili że jej mózg nie jest uszkodzony, nie mają pojęcia dlaczego się jeszcze nie wybudziła.
Jestem sfrustrowany i wściekły bo nic nie mogę z tym zrobić. Chciałby zobaczyć jej czekoladowe oczy, piękny uśmiech i usłyszeć uroczy chichoty wydobywający się z jej całuśnych ust.

Spojrzałem na Cassie,jej niegdyś różowe policzki były teraz bez barwy,leżała nieruchoma na tym szpitalnym łóżku Mimo wszystko nadal wygląda pięknie.
Usiadłem na krzesełku obok niej i złapałem ją za rękę,kciukiem głaszcząc jej kostki.
To stało się dla mnie rutyną;  siedzę , głaszczę i rozmawiał z nią , lekarz powiedział że może mnie słyszeć,nie chcę żeby coś ją ominęło,nie chcę żeby myślała że mnie tu nie ma.
Każdego dnia budzę się z nadzieją, kładę się spać tracąc ją.
Dzisiaj jest inaczej, dzisiaj mam zamiar jej coś obiecać.
Przysunąłem krzesełko bliżej łóżka Cass.
- Hej kochanie. Szepnąłem.- Kocham cię, wiesz o tym prawda? - Zapytałem, mając nadzieję na odpowiedź.
- Moja mama chce nas odwiedzić,powiedziała że cię kocha, szczerze poczułem się zazdrosny. Zaśmiałem się. - Musisz się obudzić,proszę. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie,jesteś moim całym światem,zrobiłbym dla ciebie wszystko,tylko po to abyś była szczęśliwa. - Mówiłem szczerze.
- Chce ci coś obiecać i mam nadzieję że mnie słyszysz, kochanie. - Wziąłem głęboki oddech.
- Obiecuję kochać cię, promise I'll be here foreve, więc proszę obudź się. -Poczułam jak moje policzki robią się mokre.
Moją lewą ręką, złapałem za zimny policzek Cassie,delikatnie głaszcząc go kciukiem.- Proszę Cass. - Szepnąłem. - Chcę być z tobą, mieć dzieci,rodzinę. - Dodałem. - Wyobrażasz sobie małego Justina, albo małą Cassie, biegających w ogrodzie za psem. -Zaśmiałem się - Bo ja tak, nasze dzieci będą piękne, tak jak ich mama. - Mówiłem głaszcząc jej policzek.
- Wszystko przed nami Cassie,wszystko co musisz zrobić to obudzić się. Dla mnie, dla nas.- Wstałem, po czym lekko pocałowałem jej usta. - Jesteś silna, wiem że możesz to zrobić skarbie.- Uśmiechnąłem się tak jakby miała to zobaczyć.

Po chwili usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi, skierowałem wzrok w ich kierunku. W drzwiach stała moja mama.
- Cześć synku. - Uśmiechnęła się, chociaż wiem że cierpi,patrząc na mnie. - Hej mamo.
- Spotkałam po drodze lekarza Cassie, powiedział że może obudzić się w każdej chwili.- Podeszła przytulając mnie. Westchnąłem. - Mówi  to od pieprzonych kilku dni. - Warknąłem.- Sami nie wiedzą dla czego jest jeszcze w śpiączce i dają nam głupią nadzieję. - Pokręciłem głową.
- Justin złością nic nie zdziałasz, uspokój się. - Pattie podniosła głos. -Wiem, przepraszam, ja- ja po prostu nie wiem co mam robić, tak bardzo mi jej brakuje mamo. -Szlochałem. - Cii, ona wyjdzie z tego Justin, tylko nie trać wiary. - Powiedziała,głaszcząc pocieszająco moje plecy. - Przywiozłam gitarę tak jak prosiłeś. -Odsunęła się podając mi ją. - Co masz zamiar z nią zrobić. - Zapytała zaciekawiona.
- Lekarz powiedział że mam próbować pobudzić ją, czymkolwiek co by mogło pomóc.- Odpowiedziałem, kładąc gitarę na krzesełko. Kiedy mi to powiedział, uświadomiłem sobie że Cassie uwielbiała jedną z moich piosenek. Mam zamiar spróbować.
- Hej słonko, to ja Pattie - Powiedziała moja mama, stojąc przy Cassie łóżku. Złapała jej rękę,po czym zaczęła delikatnie ją pocierać. - Mam nadzieję że mnie słyszysz, wszyscy tęsknimy za tobą. Mój syn cię potrzebuje.- Mówiła spoglądając na mnie. - On na prawdę jest w tobie zakochany, nigdy nie widziałam go tak zaangażowanego w związek. Zmieniłaś go. - Uśmiechnęła się. -Jesteś dla mnie jak córka. - Dodała.
- Więc przestań się z nami bawić i się obudź,musimy w końcu wybrać się razem na zakupy.- Zażartowała.
Pocałowała ją w policzek, po czym podeszła do mnie kolejny raz, przytulając mnie mocno.
- Muszę iść odebrać Jazz ze szkoły. - Westchnęła. - Pytała się czy może iść ze mną,obiecałam że następnym razem ją wezmę. - Spojrzała na mnie, skinąłem głową. Stęskniłem się za moją młodszą siostrzyczką, ale nie chce wychodzić stąd,boje się że może mnie nie być kiedy Cassie się obudzi.
- Powiedz że za nią tęsknię, wycałują ją ode mnie.- Uśmiechnąłem się. Wiem że nie lubi kiedy ją całuje, robi  kwaśną minę,a ja lubię się z nią droczyć. Brakuje mi mojej rodziny, bardzo.


Minęła godzina odkąd moja mama wyszła, miedzy czasie byli lekarze robiąc rutynowe badania.
Byłem już zmęczony, ale musiałem jeszcze coś zrobić.
Usiadłem na krzesło chwytając swoją gitarę.
- Kochanie,pamiętasz jak powiedziałaś mi, że kochasz jedną z moich piosenek ,bardziej ode mnie? -Zapytałem, śmiejąc się. - Mam nadzieję że tak. - Powiedziałem,zaczynając grać znaną mi nutę.

Let me tell you a story
About a girl and a boy
He fell in love with his best friend
When she’s around, he feels nothing but joy
But she was already broken, and it made her blind
But she could never believe that love would ever treat her right
But did you know that I love you? or were you not aware?
You’re the smile on my face
And I ain’t going nowhere
I’m here to make you happy, I’m here to see you smile
I’ve been wanting to tell you this for a long while

What's gonna make you fall in love
I know you got your wall wrapped all the way around your heart
Don't have to be scared at all, oh my love
But you can't fly unless you let ya,
You can't fly unless you let yourself fall

Well I can tell you’re afraid of what this might do
Cause we got such an amazing friendship and that you don’t wanna lose
Well I don’t wanna lose it either
I don’t think I can stay sitting around while you’re hurting babe
So take my hand
Did you know you’re an angel? who forgot how to fly
Did you know that it breaks my heart everytime I see you cry
Cause I know that the piece of you's gone everytime he done wrong
I'm the shoulder you're crying on
And I hope by the time that I’m done with this song that I've figure out

Who's gonna make you fall in love
I know you got your wall wrapped all the way around your heart
Don't have to be scared at all, oh my love
But you can't fly unless you let ya,
You can't fly unless you let yourself fall

I will catch you if you fall
I will catch you if you fall
I will catch you if you fall
But if you spread your wings
You can fly away with me
But you can't fly unless you let ya,
You can't fly unless you let yourself,

What's gonna make you fall in love
I know you got your wall wrapped all the way around your heart
Don't have to be scared at all, oh my love
But you can't fly unless you let ya,
You can't fly unless you let

Yourself fall in love
I know you got your wall wrapped all the way around your heart
Don't have to be scared at all, oh my love
But you can't fly unless you let ya,
You can't fly unless you let yourself fall

I will catch you if you fall
I will catch you if you fall
I will catch you if you fall

If you spread your wings
You can fly away with me
But you can't fly unless you let ya,
Let yourself fall


- Pamiętaj kochanie złapię cię, jeśli upadniesz. Nieważne co się stanie,zawsze będziesz w moim sercu. - Szepnąłem całując jej blady policzek.


___________________________________________________________

Ok ja w cale nie płaczę! :(


___________________________________________________________

Wiem że zawaliłam z dodawanie rozdziałów :/
Ale teraz postaram się dodawać częściej.

Historia zmierza ku końcowi.
Mam pomysł na inne opowiadanie i także na sequel tego opowiadania.
Rozdział może być do du*** wiem jak zwykle :/
 Do następnego
#muchlove
xx
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Zapraszam także na tłumaczenie >> LINK <<

10 komentarzy:

  1. To jest takie piękne <3
    Poryczałam się jak mała dziewczynka :(

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest takie piękne <3
    Poryczałam się jak mała dziewczynka :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam to opowiadanie! Zaczęłam czytać to wczoraj i nie mogłam się oderwać od tego! *.*
    Jesteś niesamowita ;*
    Nie moge się doczekać nexta!*_*
    Kocham to!<33

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham te opowiadanie :)
    Ale szkoda że to już prawie koniec :(
    Mam nadzieje że Cassie sie obudzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. - http://strep-into-a-new-life.blogspot.com/

    Zapraszam. : )) ♥

    OdpowiedzUsuń